wtorek, 11 grudnia 2012

Rozdział 8

Obudziłam się, bo usłyszałam dzwonek do drzwi. Zarzuciłam na siebie szlafrok i poszłam otworzyć. W drzwiach stał przystojny mężczyzna, o czarnych włosach i orzechowych oczach. Miał ok 30 lat.


On: Cześć. Jestem narzeczonym twojej cioci Meredith. Przyjechałem po resztę jej rzeczy. A tak w ogóle to jestem Marco.


Ja: Karolina. Milo mi poznać. Słyszałam o tobie. Proszę wejdź do środka. Chcesz się może czegoś napić?


Marco: Nie dziękuję. Przyjechałem tylko po rzeczy Meredith i muszę wracać do Włoch.


Ja: No dobrze usiądź sobie na kanapie, a ja polecę po nie.



Pobiegłam na górę i zaczęłam znosić pudła, do których spakowałam wczoraj rzeczy cioci.
Marco spakował wszystko, pożegnał się ze mną i pojechał.



Ja: Pozdrów ode mnie ciocię, podziękuj jej jeszcze raz ode mnie za wszystko, co dla mnie zrobiła i życzę wam dużo szczęścia.


Marco: Dobrze pozdrowię i dziękujemy. Ty też się tu trzymaj i odwiedź nas kiedyś.


Ja: Dobrze, wpadnę. Wy też jesteście tu mile widziani.


Marco: Do zobaczenia.


Ja: Paa.



Pomachałam mu na pożegnanie i zamknęłam drzwi. Poszłam na górę, Ubrałam TO






I poszłam obudzić przyjaciółkę. Była 12. Zeszłam na dół  i przygotowałam nam gofry na śniadanie. Po pewnym czasie zeszła Agata.



Jadłyśmy i praktycznie w tym samym czasie dostałyśmy SMSa od naszych chłopaków o prawie takiej samej treści czyli: 

" Mam dla ciebie niespodziankę. Będę wieczorem. Do zobaczenia ;* "
Popatrzyłyśmy się na siebie, uśmiechnęłyśmy i wymieniłyśmy telefonami.


Agata: Ciekawe co oni wymyślili.


Ja: Hmm. To będzie nasz ostatni wspólny wieczór bo jutro cały dzień próby, a w środę rano pojedziemy z nimi na lotnisko tylko się pożegnać i tyle. Dwa tygodnie bez nich, więc kto wie co wymyślili.


Agata: No tak. Nie wiem jak my bez nich wytrzymamy. Najbardziej boje się, że Liam znajdzie sobie kogoś.


Ja: Na pewno nie. Z tego co mówił mi Lou to na nikogo się jeszcze nie patrzył tak jak na ciebie.


Agata: Łatwo ci mówić. Ty z Lou znasz się ponad tydzień, a ja poznałam Liama wczoraj.


Ja: Ale jesteście razem. On cię naprawdę kocha i nie zostawi cię po 2 dniach. On nie jest taki.


Agata: Mam nadzieje.


Ja: No cóż nie mówmy już o tym. Najważniejsze jest to, że nas kochają tak. A teraz chodź trzeba  kupić jakieś ciuchy na wieczór.


Agata: Podoba mi się ten pomysł. To bierzemy torby i lecimy tak ?


Ja: Nom. Chyba nie mamy nic do roboty, a już 13, wiec trzeba się ruszać bo znając chłopaków to wieczór dla nich to kolo 17.



Poszłyśmy na górę spakowałyśmy kasę, potrzebne rzeczy i poszłyśmy.
Po 3 godzinach wróciłyśmy wyczerpane z udanych zakupów. Ja kupiłam TO





A moja przyjaciółka TO







Poszłyśmy się szykować i tak jak myślałyśmy chłopcy byli po 17.






Lou: Hej. Udało nam się szybciej dzisiaj wyrwać.


Li: Wiec jesteśmy. Ślicznie wyglądasz skarbie. To co jedziemy?


Agata: Pewnie. Jestem już gotowa.


Li: To my lecimy. Paa.


Agata: Paa. Bawcie się dobrze.


Ja: Paa i wzajemnie.


Lou: Pa.



Gdy Liam i Agata poszli, Lou popatrzył się na mnie i powiedział



Lou: Ślicznie wyglądasz skarbie. Gotowa na niespodziankę?


Ja: Ty też super wyglądasz. Oczywiście, że tak. Już nie mogę się doczekać - chwyciłam torebkę i stanęłam przy drzwiach


Lou: To możemy jechać, ale musisz mieć cały czas zamknięte oczy - powiedział i zawiązał mi oczy czarna opaską. 



Dałam mu klucze, żeby zamknął dom bo ja nie miałam jak. Lou zaprowadził mnie do swojego auta i pojechaliśmy.



_________________________________________________________________________________
_________________________________________________________________________________


I mamy kolejny rozdział. Zdjęcia chłopaków takie sobie ale szukałam na szybko ;D. Pewnie mnie zabijecie za to, że skończyłam w takim momencie, ale miałam ochotę was troszkę przetrzymać. W następnym rozdziale dowiecie się co wymyślili chłopcy. I teraz pytanie do was. Dodać wieczór Agaty i Karoliny razem czy osobno? A i zmieniłam czcionkę. Która bardziej się wam podoba? KOMENTUJCIE!!!

4 komentarze:

  1. Może osobno. Czcionka teraz jest ok :) Czekam na kolejny rozdział mam nadzieje, ze pojawi się szybko

    OdpowiedzUsuń
  2. Też jestem za tym żeby były osobno ; )) Nowa czcionka lepsza, lepiej się czyta ; ]

    OdpowiedzUsuń
  3. A nie mowilam ci ze zmiana czcionki to dobry pomysl xd:* A co do tych wieczorow to wiesz ze masz dodać osobno xd ;*

    OdpowiedzUsuń